Jakich my czasów dożyliśmy, co? Ludzie przestali myśleć i podążają głosem tanich brukowców i portali plotkarskich. Naprawdę jesteście tak łatwowierni i myślicie, że Memphis Tavares nie żyje? Nie mogę już patrzeć na niektóre komentarze i zachowania w sieci.

Memphis żyje, aktualnie leży w jednym ze szpitali Los Santos w prywatnym skrzydle. To co się wydarzyło to najprawdopodobniej skutek przemęczenia wymieszany ze stresem i innymi emocjami. Memphis ostatnimi czasy jak wiecie miewał problemy i starał się je przezwyciężyć. Niestety, kosztem niektórych - innych spraw, chociażby zdrowia.

Dlaczego nie pojawiło się żadne oficjalne oświadczenie? Nie jestem w stanie tego powiedzieć. Jest to najpewniej spowodowane tym, że po prostu przed poinformowaniem Was - fanów, przyjaciół, czy dalszych znajomych - chcą przeprowadzić dokładniejsze badania, czy diagnostykę i dopiero wtedy zabrać głos. Tak tylko zgaduję.

Dlatego pamiętajcie raz jeszcze - nie tylko sprawdzajcie źródła informacji i weryfikujcie je z tymi sprawdzonymi. Pamiętajcie też, by dbać o swoje zdrowie.


Pierwszy i ostatni raz wypowiadam się w sprawie rodziny Tavares.
Prośba ode mnie - Dajcie im trochę przestrzeni i oddechu, pozwólcie wytrzeźwieć z tego amoku.

~ RXNNIE.