FIA Grand Festival. W kolejce do loży dla specjalnych gości VIP wykłócała się... Nannie Larocque. Sprawiała wrażenie bardzo oburzonej, że nie uwzględniono jej na wyjątkowej liście uprawniającej do strefy dla bardzo-ważnych-gości. Bez prywatnej loży i szampana? Biedna Nannie. To musiało być straszne!

image