Muszę się wam do czegoś przyznać. Dwa lata przerwy od pojedynków w oktagonie, spowodowały że trochę się roztyłem... Skrupulatnie ukrywałem ten wstydliwy fakt przez wytężoną pracę grafika, który z obwisłego brzucha był w stanie zrobić dobrze prezentujący się sześciopak. Przepraszam wszystkich, których oszukałem, po prostu to jak wyglądam jest dla mnie cholernie wstydliwe. Nie mam pojęcia jak w takim stanie doczołgam się za tydzień w niedziele do oktagonu...

Gdyby tylko istniały jakaś dieta i odpowiednia suplementacja, która pozwoliłby w przeciągu kilku dni pozbyć się zwisającego brzucha....

image