Przykro mi się patrzy z mojej strony na całą tą sytuację. Nie każdy z was wie, ale ostatnimi czasy przyszło mi pracować przy tematycznym #tour2024 jako oprawa fotograficzna.

Dla mnie to jedynie wisienka na torcie nie organizacji całego eventu i osób biorących w nim udział. Dziwie się, że to dalej funkcjonuje... Patrząc z perspektywy osoby, która POWINNA działać na każdym z koncertów trasy szczerze mówiąc nie dziwie się, że takowa sytuacja wystąpiła. Sama dopytywałam się o spotkania w sprawie całej trasy, a o wszystkim dowiedziałam się dopiero kilka godzin przed pierwszym występem, ogarnięcie strojów, wymyślenie makijaży dla wszystkich, i fotorelacja, która miała opierać się głównie na osobach znanych, aby wypromować całość nie ilością osób, a obecnością znanych osobowości. Umawialiśmy się na współpracę we wszystkich czterech dniach, a już drugiego dnia koncertu, gdzie NOVA miała tak naprawdę cały tydzień na ogarnięcie tematu, nie dostałam ani jednej informacji o przyszłym drugim koncercie na którym oficjalnie mnie nie było. Ogarnianie i robienie wszystkiego na ostatni gwizdek, podejście niektórych osób do innych powoduje chaos i obrzydzenie. Dziwię się Freya H3XE Sauber , że dalej trzyma jakkolwiek emocje na wodzy i wytrzymuje z zimną krwią kolejne to występki jej super wytwórni. Współczuje Ci kochana, bo twój potencjał jest totalnie gaszony i mam nadzieję, że w końcu wyrwiesz się z tego kółka wzajemnej adoracji. Boli mnie, że wytwórnia Nova gasi zapał artystów takich jak Freya, a reszta pseudo gwiazd takich jak Yumi Nakamura pokazuje swój olbrzymi poziom kultury osobistej i dojrzałości jako twarz wytwórni i komentuje całość ,,Nie wiem, nie zesrajcie się lol". Naprawdę, na twoim miejscu nawet bym się na ten temat nie wypowiadała.

PS: Wiecie, że pracownicy muszą też płacić za bilet na koncert?